Otwieramy się na nowe rozwiązania, czyli projekt nowego katalogu Pol-Skone

Czy połączenie klasyki z nowoczesnością jest w ogóle możliwe? Z takim dylematem spotkaliśmy się podczas realizacji projektu katalogu produktowego dla firmy Pol-Skone. Stworzony przez nas materiał miał wpisywać się w najnowsze trendy, ale jednocześnie nawiązywać do tradycyjnych wartości marki o długiej historii. Możemy zdradzić, że zadanie udało się wykonać w stu procentach.

Nie można zaprzeczyć, że wszelkiego rodzaju zmiany mają duży wpływ na decyzje zakupowe. Klienci uważnie śledzą najnowsze trendy i inspiracje, co jest szczególnie istotne w branży budowlanej i wnętrzarskiej. Dlatego wspólnie z Pol-Skone stwierdziliśmy, że nadeszła pora na odświeżenie katalogu produktowego firmy, tak aby odpowiadał na aktualne potrzeby Klientów.

Minimalizm czy maksimum treści?

Podczas prac nad nową wersją katalogu stanęliśmy przed dużym wyzwaniem. Po wielu rozmowach z Klientem wiedzieliśmy, że projekt powinien pozostać swoistym kompendium wiedzy o ofercie firmy –  w katalogu musiało znaleźć się miejsce nie tylko na zdjęcia drzwi i aranżacje, ale i techniczne szczegóły na temat ościeżnic, dodatkowego wyposażenia i akcesoriów. Z drugiej strony założyliśmy, że ma być nowoczesny oraz koniecznie przejrzysty i czytelny. Efektem wielogodzinnych dyskusji był nowatorski projekt, a w rezultacie katalog, który pojawił się na rynku w lipcu 2017 r.

Inspirują nas marzenia (ale i praktyczność)

Na efekt końcowy złożyło się połączenie wszystkich opracowanych przez nas elementów, takich jak zupełnie nowa szata graficzna, aranżacje utrzymane w najnowszych trendach, profesjonalne modele 3D drzwi, czytelne rysunki techniczne i modele ościeżnic. Istotnym elementem było innowacyjne wykorzystanie tzw. „skrzydełka”, dzięki któremu katalog nie tylko wyróżnia się spośród innych w branży, ale przede wszystkim jest bardzo wygodny w czytaniu dzięki praktycznej ściągawce, która jest na nim umiejscowiona.

Prace nad nowym katalogiem Pol-Skone, w które zaangażowany był z naszej strony 6-osobowy zespół, trwały ponad 2 miesiące. Nie było łatwo, ale patrząc na efekty stwierdzamy bez zawahania, że było warto!