Wchodzi kowal do muzeum…

…czyli Progressive Web Application (PWA).

Co ma wspólnego telefon i kuźnia? Jeśli nie jest to pewien niezniszczalny model, który służył zarówno do dzwonienia, jak i wykuwania podków na kowadle, to niewiele. Przynajmniej tak się wydaje…

Za pomocą telefonu można wejść do kuźni i dzięki przygotowywanej przez nas appce odbyć wirtualny spacer w Muzeum Kowalstwa w Wojciechowie oraz dowiedzieć się wielu ciekawych rzeczy na temat zanikającego fachu kowala z dowolnego miejsca na świecie.

Tworzona przez nas mobilna aplikacja umożliwi obejrzenie wnętrz wojciechowskiej kuźni, ale również pozwoli na zapoznanie się z najciekawszymi eksponatami Muzeum Kowalstwa. Wspomoże nas głos lektora, który będzie naszym przewodnikiem.

Kuźnia, Wojciechów

Zdjęcie: Realizacja filmu w muzeum kowalstwa w Wojciechowie.

Poza spacerem chętni będą mogli zapoznać się z już gotowym filmem przedstawiającym pracę kowala oraz zawierającym garść informacji, które potrafią rzucić na jego pracę zupełnie nowe światło, nie tylko żółte i czerwone bijące od paleniska. Czy wiecie, na przykład, dlaczego kuźnie zawsze były na końcu wsi? I nie dlatego, że ludzie nie lubili kowali.

Żądni rywalizacji będą mogli sprawdzić zdobytą wiedzę na temat kowalstwa w specjalnie przygotowanym quizie i porównać swoje wyniki w rankingu, a na koniec uzyskać imienny certyfikat potwierdzający znajomość zagadnienia .

Aplikacja umożliwi również wizytę w wirtualnym Muzeum Ariaństwa przygotowywanym w formule prezentacji timeline – z lektorem opowiadającym o poszczególnych eksponatach, zdjęciach, rycinach czy animacjach, nawiązującym do Wieży Ariańskiej i historii arian, którzy skupiali się niegdyś w okolicach Wojciechowa.

Wyczerpani spacerami będziemy mogli odpocząć przy dźwiękach muzyki ludowej granej przez miejscową kapelę oraz orkiestrę. Do tej części aplikacji przygotowujemy również zapis nutowy, oraz wskazówki dotyczące aranżacji utworów, aby można było się nauczyć wykonania ich we własnym zakresie. Ktoś się podejmie?

Kapela, Wojciechów

Zdjęcie: W trakcie nagrania The best of Kapeli Wojciechowskiej.

Na szczególną uwagę zasługuje również sam sposób przygotowania aplikacji. Nie jest ona kodowana w tradycyjny sposób, gdzie pod każdy mobilny system operacyjny trzeba przygotowywać oddzielny kod. W pracy nad tą appką wykorzystujemy technologię PWA (ang. progressive web application). Dzięki jej zastosowaniu aplikacja wyświetli się na każdym dostępnym nowoczesnym telefonie (ten, który mógł służyć za młotek niestety jej już nie obsłuży), a nawet na ekranach komputerów i telewizorów!

Aplikacja nie wymaga instalacji, a jedynie jednego kliknięcia, które dodaje aplikację do ekranu głównego. Waży dzięki temu zdecydowanie mniej niż tradycyjne apki. Działa wykorzystując funkcjonalność przeglądarki internetowej zachowując wygląd i intuicyjność aplikacji natywnych. Aplikacje progresywne są niezwykle bezpieczne, bo wykorzystują certyfikat bezpieczeństwa SSL, dzięki czemu połączenie odbywa się przy użyciu szyfrowanego protokołu HTTPS. Aktualizują się również zupełnie bez ingerencji użytkownika i nie wymagają od niego pobierania plików ze strony producenta, czy sklepu.

Obecnie obserwuje się spadek liczby pobrań tradycyjnych aplikacji, na PWA przechodzą najwięksi giganci branży: Twitter, Google Photo czy OLX. To trend, który wkrótce stanie się normą. Jak to mówią kowale: trzeba kuć żelazo, póki gorące!

Wykucie podkowy, czy miecza wymaga czasu, skupienia i cierpliwości. Podobnie jest z naszą aplikacją. Minie jeszcze trochę czasu, zanim będzie gotowa, ale już przygotowane treści i zastosowane rozwiązania techniczne sprawiają, że sami nie możemy doczekać się finalnego efektu.

Zdjęcia w tekście pochodzą z planu filmowego. Zajrzyjcie do nas we wrześniu – będziemy mieli więcej informacji!

Wieża Ariańska, Wojciechów

Zdjęcie: Wieża ariańska w Wojciechowie.